W ofercie producentów filtrów kabinowych, niestety nie jest dostępny żaden filtr o działaniu antyalergicznym i antygrzybicznym. Dostępne na rynku są jedynie filtry zwykłe przeciwpyłowe oraz węglowe. Szukając po rozmiarach podobnych do filtrów Volvo, udało mi się znaleźć taki, który da się zaadaptować w miejsce oryginalnej podstawy.
Konkretnie jest to filtr MAHLE/KNECHT LAO138, który dedykowany jest do różnych modeli PEUGEOT oraz CITROËN. Możliwe jest prawdopodobnie zaadaptowanie jego odpowiedników (z doświadczenia wiem, że filtry zamienne mają różne rozwiązania jeśli chodzi o materiał uszczelnień dookoła a także wymiary różniące się o pojedyńcze milimetry – więc może być różnie).
Filtr nie pasuje od razu, jest dłuższy niż filtr oryginalny. Aby go dopasować, wystarczy odciąć nadmiarowe zagniecenia. Dłuższe boki uszczelniane są dość dobrze (na wcisk). Krótsze boki należy doszczelnić np. taśmą aluminiową lub naprawczą.
Po przetestowaniu takiego rozwiązania uważam je za w pełni opłacalne i działające odpowiednio. Efekt oczyszczania powietrza jest zdecydowanie poprawiony w stosunku do filtrów węglowych. Na podstawie testów filtrów Mahle z dokładnie tym samym materiałem filtracyjnym, dopowiem że całkowicie niewyczuwalne są spaliny ze starych, kopcących silników diesla, spaliny z aut spalających olej czy spaliny z kominów pieców węglowych. Całkowity efekt oczyszczania z zapachów przy tym konkretnym rozmiarze filtra utrzymuje się od 4 do 6 tysięcy kilometrów w zależności od sezonu (lato czy zima i okres grzewczy) przy korzystaniu z nadmuchu bez przerwy, ustawionego na prędkość 1 lub 2 (w zasadzie nie korzystam z obiegu zamkniętego, tylko sporadycznie podczas dużych opadów deszczu).